Na ile mozna ufac wlasnym oczom?To jedno z pytan, przed jakimi staje architekt Tadeusz Sniezko, spedzajacy urlop na zwiedzaniu owianych zla slawa ruin klasztoru trapistek. Oczywiscie znal wczesniej historie budowli i krazace wokol niej ponure legendy, nie przejmowal sie nimi jednak, w koncu „kazda ruina ma swoje tajemnicze dzieje, w kazdej pokutowac musza potepiencze dusze”.Pojawiaja sie jednak dreczace sny i przywidzenia. Cienie na scianach jeg ...